Przez pandemię straciłeś pracę i zastanawiasz się nad wyjazdem za granicę, aby utrzymać rodzinę w tych trudnych czasach? A może, po prostu chcesz zarabiać więcej, albo Twoim marzeniem od najmłodszych lat było mieszkać za granicą? Jeżeli tak, to pamiętaj że aby nie popsuć nowego startu w życie, warto przygotować sobie solidne podstawy. By marzenia i założone cele nie legły w gruzach, pierwsze o co należy zadbać, to odpowiedni poziom komunikacji międzyludzkiej!
Kurs angielskiego b2, to poziom niezbędny by pracować i żyć za granicą
Podczas planowania wyjazdu z kraju zakładasz konto z dodatkową walutą, szukasz ubezpieczenia podróży, być może wybierasz auto, które sprosta wielogodzinnej jeździe między granicami państw. Wszystkie te rzeczy w Polsce są proste i oczywiste, ale kiedy wyjedziesz musisz liczyć się z faktem, że teraz językiem codziennym staje się angielski. Dzięki jego rozpowszechnieniu nie musisz uczyć się kilku języków. Język ten da Ci swobodę porozumiewania się w wielu krajach i z wieloma ludźmi różnej narodowości.
Po kursie angielskiego b2, masz pewność że spokojnie zrozumiesz prasę codzienną, dogadasz się z pomocą drogową, czy kiedy okaże się, że twój pakiet internetu za granicą jeszcze się nie aktywował, upewnisz się czy dobrze jeździsz na stacji, czy zatrzymując dowolnego taksówkarza. Pamiętaj, że zmiany, nawet te budzące największe obawy, można uczynić łatwymi do realizacji. Wystarczy tylko chcieć!
Dobrze zrealizowany kurs angielskiego b2 pozwoli Ci:
- zamówić wizytę u lekarza oraz wytłumaczyć co Ci dolega,
- pozwoli swobodnie dzwonić na pomoc w razie kradzieży, czy wypadku,
- zakupić i ustalić kwestie ubezpieczenia,
- zrozumieć podpisywaną umowę o pracę,
- zamówić jedzenie w każdej kawiarni,
- czy po prostu z przyjemnością posłuchać radia czy telewizji.
Pamiętajmy, że kiedy znajdziemy się w nowym miejscu, zmiana i inność mogą nas zasmucić, odebrać energię i chęć działania. Nie pozwólmy sobie, by taka błahostka jak bariera językowa skazała nas na niebyt materialny, albo uciszenie naszych marzeń. Nie bójmy się zmian. To dzięki zmianom świat się rozwija, tworzymy piękne dzieła, a nie wciąż tkwi w platońskich jaskiniach niewiedzy i strachu.